Wadowicka fara
historia krótka z lat 1728-1939
Odbudowa wadowickiej fary - po pożarze Wadowic 1726 roku - trwała praktycznie przez dwa wieki. Rozpoczęto ją w roku 1728, na planie zachowanego prezbiterium, ale dopiero w roku 1756 ks. bp Franciszek Podkański - sufragan krakowski, konsekrował ołtarz główny świątyni z umieszczonymi w nim relikwiami św. św. męczenników: Felicjana i Rewokaty, na cześć Ofiarowania Najświętszej Marii Panny. W roku 1774 okazało się, że wadliwa konstrukcja kościoła grozi zawaleniem, podjęto próby przebudowy lecz tragedii nie udało się uniknąć, strop kościoła zawalił się dwukrotnie (1798), grzebiąc pod zwałami gruzu 3-ch murarzy. Ta tragedia i dalsze niepowodzenia zmusiły inwestora do sprowadzenia majstra mularskiego z Prus - Franciszka Sosnę, który w sto lat od śmieci wspomnianych murarzy, w roku 1898 dokończył budowę świątyni, z trójprzęsłowym, trzynawowym korpusem halowym, nawą główną wyższą od bocznych, otwartą do tamtych filarowymi arkadami. W takim stanie kościół został konsekrowany 29 września 1808 roku, przez ks. bp Andrzeja Rawę Gawrońskiego - ordynariusza krakowskiego. W latach 1853-1862 dobudowano do kościoła kaplice przy prezbiterium, piętrową zakrystię ze skarbcem i przedsionek od strony północnej. W roku 1872 wybudowano przy kościele nową plebanię.
Nową stosunkowo świątynię restaurowano już w roku 1896. Zmieniono wówczas, opierając się na projekcie krakowskiego architekta - Tomasza Prylińskiego, jej fasadę i przebudowano wieżę zegarową.
Tak w skrócie wyglądała historia i taką jej „teraźniejszość” w okresie międzywojennym zastał ks. Leonard Prochownik - prałat, proboszcz wadowickiej parafii, który w trakcie całej swojej pracy duszpasterskiej kontynuował modernizację kościoła. To z jego inicjatywy przebudowano ołtarz główny, oddzielono prezbiterium od nawy głównej, odnowiono ambonę, boczne ołtarze i ołtarz w kaplicy Matki Bożej Nieustającej Pomocy, założono dzwony i elektryczne oświetlenie kościoła. Również ks. Leonard Prochownik był inicjatorem budowli znanej wadowiczanom jako Dom Katolicki - okazałego 4-ro piętrowego budynku z mieszkaniami, kuchnią, salami: posiedzeń i teatralną. Dążył ksiądz proboszcz do zakończenia tych prac malowaniem kościoła, które rozpoczęte w roku 1939, zostało jednak przerwane działaniami wojennymi.
W okresie trwania wyżej opisanych prac remontowych, dnia 20 czerwca 1920 roku, w niedzielę, w Kaplicy św. Rodziny został ochrzczony przez ks. Franciszka Żaka - kapelana wojskowego, KAROL JÓZEF WOJTYŁA, co starannie odnotowano na stronie 549, pod poz. 671 czwartego tomu księgi parafialnej z roku 1920. Napisano tam również, że rodzicami chrzestnymi dziecięcia byli: Maria Wiatrowska (nazwisko wpisano błędnie: prawidłowo - Wiadrowska) oraz Józef Kuczmierczyk.